Obłuda z chamstwem w tle
To, że rząd PO i dziennikarze na chodzący na jego smyczy są mistrzami obłudy wiedziałem od dawna. Ale trudno sobie odmówić złapania ich na kolejnym wykroku i to w zasadzie z przysłowiowymi „majtkami na kostkach”.
Mamy właśnie przed oczami Ukrainę i kijowski atak milicji na pokojową demonstrację. Pomijam tu akurat moje prywatne zdanie na temat błędności nadziei, jakie Ukraińcy wiążą z UE. Niestety zupełnie nie mają świadomości, w jakie bagno się pakują. Ale z drugiej strony, bardzo sprytnie od lat byli spychani do narożnika, w którym na końcu postawiono im zaledwie dwa wybory. Oba fatalne. Czy chcecie pod okupację unijną czy rosyjską? Wiadomo, że w tym zrujnowanym kraju wybór jest jeden: UE. Wybór Rosji to samobójstwo. Ale zobaczmy, że nikt nie dał im wyboru o nazwie Ukraina. I to jest skala obłudy obu stron (w tym i polskiej). Ale zostawmy te kwestie, bo to nie temat na ten tekst. Otóż po ataku milicji wszystkie media polskie (i nie tylko, ale te nasze zajmują mnie tu szczególnie) oraz cała rzesza polityków przekrzykują się w oburzeniu, jakiego to zamachu na demokrację oraz wolność słowa dokonano właśnie na Ukrainie. Pokojową demonstrację prounijną rozpędzono pałkami. Pobito ludzi. Europa i Polska muszą zareagować. Trzeba sankcji itd. Politycy jadą do Kijowa, dziennikarze lamentują. Premier Tusk jest oburzony. No i tylko minister Sikorski, w amoku andrzejkowego folgowania przyjemnościom, bełkocze coś w swoim stylu, obrażając Ukraińców in gremio.
Drugi obrazek sprzed 2 tygodni. 100 tysięcy ludzi idzie w Warszawie w Marszu Niepodległości. Na ul. Belwederskiej bandyci z nowego „ZOMO” napadają na tych ludzi, spychają na ściany i mur. Biją na oślep, używają gazu. Media plują, wyzywają ich. Politycy umywają ręce. Marsz był patriotyczny, nie popierał UE. To wystarczyło do zdeptania i wyszydzenia go. To uzasadniło stek kłamstw i ohydnych ataków.
Czy trzeba jeszcze coś komentować? Sfora rządowych, dziennikarskich piesków i tak niczego nie pojmie, bo ważne czyja ręka je karmi. Mózgi to już wspomnienie przeszłości. A więc nie komentujmy. Powiedzmy tylko: gratulacje obłudnicy i dwulicowcy. Odkryliście się w całej okazałości. Żyjcie dalej w swoim świecie świństw i w bagnie kłamstwa. Ognia, który się zapalił i tak już nie zgasicie.
I na koniec uwaga z ostatniej chwili. Właśnie oglądałem, ze wstrętem zresztą, dzisiejszy program „Młodzież Kontra”, którego żenującym gościem był człowiek, którego jak najszybciej powinno się wymazać ze sceny medialnej, Włodzimierz Czarzasty. Jego cynicznego stylu, który ma przykryć wrodzoną arogancję i alogiczne brednie, jakie opowiada, komentować nie warto. Odniosę się więc tylko do durnego ataku „bohatera” z najczarniejszych kart IIIRP na Marsz Niepodległości. Otóż, zapytany, nie umiał on racjonalnie wytłumaczyć różnic, o jakich piszę wyżej, więc brutalnie i kłamliwie zaatakował sam Marsz, sprowadzając go do bójki pod skuotem. Co ciekawe umknęło temu umysłowemu geniuszowi posiadanie przez lewaków na dachu okupowanego budynku butelek z koktajlami mołotowa oraz kamieni, jak też to, że pierwsze kamienie poleciały właśnie z tamtego kierunku na spokojnie idących uczestników Marszu. Nie wspomnę już o chamskiej manipulacji utożsamiającej grupki bijące się w tym miejscu, ze spokojnie idącym Marszem, oddzielonym od zajścia „łańcuchem” Straży Marszu. I co najgorsze, w swoim kłamstwie posunął się do wygłoszenia idiotyzmu mówiącego o wyrywaniu drzew, bo miały żydowskie korzenie. Kłamstwa na poziomie rynsztoka. Cóż, droga młodzieży. Głupców nie sieją. Oni się rodzą. Ale współczuję wam, że musicie mieć do czynienia z tego typu osobnikami, dla których arogancja czy zwykłe kłamstwo są podstawą obrony samych siebie, albowiem na rzeczowe argumenty ich nie stać, od kiedy nie mogą nic załatwiać układami, lub „podstołowymi negocjacjami”. Mam tylko drobne pytania. Panie Czarzasty, a jak to było z tymi koncesjami? Jak to było z Rywinem? Nie nam Pan raz na zawsze zejdzie z oczu, bo w to, że coś nam Pan uczciwie wytłumaczy nikt z nas nigdy nie uwierzy. Chroń Boże Polskę od Pana i pańskich kolegów. Smutne, że redaktorzy programu zapraszają młodym ludziom tego typu osobników. Czego chcą ich nauczyć?
Szukaj
Najnowsze wpisy
Archiwa
- sierpień 2017
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- marzec 2014
- grudzień 2013
- październik 2013
- sierpień 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- luty 2013
- listopad 2012
- wrzesień 2012
- sierpień 2012
- lipiec 2012
- czerwiec 2012
- maj 2012
- kwiecień 2012
- marzec 2012
- luty 2012
- styczeń 2012
- grudzień 2011
- listopad 2011
- październik 2011
- wrzesień 2011
- sierpień 2011
- lipiec 2011
- czerwiec 2011
- maj 2011
- kwiecień 2011
- marzec 2011
- luty 2011
- styczeń 2011