Koszmar senny Tuska. Wyśnione stołki w „królestwie” UE bezpowrotnie znikają.
Zupełnie nie mogę się zgodzić z panującym ostatnio w szeroko pojętym środowisku polskiej prawicy przekonaniem, iż należy jak ognia unikać w artykulacji swoich racji oraz w wyrażanych ocenach języka jednoznacznego i dobitnego w formie (dla wydelikaconych uszu być może ostrego, ale debata polityczna, choć musi zachowywać klasę i stosowne standardy jakościowe, nie jest i nigdy nie była wydelikaconą konwersacją mydłków – przynajmniej do czasu, do kiedy w ogóle istniała w formie klasycznej, a nie została sprowadzona do „postpolitycznego” bełkotu o niczym).
Seminarium „Polska, Europa, przyszłość”
Zapraszam do obejrzenia interesującej relacji z seminarium pt. „Polska, Europa, przyszłość”, w którym brałem udział.
Była balanga, tylko kto za nią zapłaci?

"Wojna postu z karnawałem", fragment - Piotr Bruegel
Widmo krąży po Europie; widmo to straszne zaczyna zaglądać i do mlekiem i miodem płynącej Polandii, którą władają do spółki Namiestnik Bronisław I Złotousty oraz Najjaśniejsze Słońce Peru Donald I Uśmiechnięty.
Odpowiedź Ambasady Republiki Federalnej Niemiec na list Unii Polityki Realnej
w sprawie udziału obywateli Niemiec w warszawskich zamieszkach z dnia 11.11.2011
Na skierowane do Ambasadora Niemiec w Polsce, Jego Ekscelencji Rüdigera Freiherr von Fritsch, pismo w sprawie udziału obywateli tego kraju w aktywnym „świętowaniu” Dnia Niepodległości w Warszawie, Unia Polityki Realnej otrzymała odpowiedź, w której Attaché Prasowy Ambasady, Pan Konrad Lax, wyraża ubolewanie w związku z zachowaniem obywateli swojego kraju oraz zapewnia o tym, że Ambasada współpracuje aktywnie z polskimi władzami w sprawie wyjaśnienia owych zajść.
PO zaciska pasa – społeczeństwu
Wszyscy pięknie oszczędzają. Pasa trzeba zaciskać. Premier Tusk w exposé ogłosił czas postu. Nie, żeby tak sam w wyniku swej przyrodzonej mądrości i dogłębnych przemyśleń, to byłoby zdecydowanie zaburzeniem jego własnego, budowanego dłuższy czas wizerunku. Ot, najzwyczajniej trzosik okazał się nie być bezdennym workiem, ale zwykłą sakiewką i to o dość skromnych rozmiarach (szczególnie jak na rozmach „wielkiego budowniczego” ładu „postpolitycznego” i wizjonera – nie ważne, że ciągle miewającego jedną nachalną wizję i wieszczącego niczym Kasandra: poza PO nie ma zbawienia, oraz swą epikurejską wręcz wizję: „liczy się dziś”) i w konsekwencji zrobił się pusty.
Debata: Kryzys w strefie euro oraz metody skutecznego zarządzania kryzysowego w UE
8 grudnia 2011 roku w siedzibie Stronnictwa Demokratycznego w Warszawie odbyła się debata zorganizowana przez studentów politologii z Uniwersytetu Warszawskiego.
Obchody XXX rocznicy wybuchu stanu wojennego (przemówienie)
Moje przemówienie podczas obchodów XXX rocznicy wybuchu stanu wojennego (ok. 15. minuty nagrania):
Może to dobry znak?
Z czwartkowej debaty zorganizowanej przez studentów politologii UW, obok sprawy, o której pisałem wcześniej, została mi jeszcze jedna obserwacja. Może dość skromna i na tym etapie nie warta tego, aby wiązać z nią jakieś szersze nadzieje, ale jednak warta wspomnienia. Otóż w pewnym momencie debata trochę wymknęła się z ram przewidzianych dla niej przez organizatorów i zamiast dyskusji pomiędzy studentami a politykami, wywiązała się wewnętrzna debata polityków.
Archeolog.pl: Polska archeologia potrzebuje zmian
Z Dr. Bartoszem Jóźwiakiem prezesem Unii Polityki Realnej, archeologiem rozmawia Robert Wit Wyrostkiewicz z Archeolog.pl.
RWW: Niedawno napisał Pan, że archeolodzy, a zwłaszcza służby konserwatorskie naszpikowane są układami i układzikami. Jednym słowem według Pana nie chodzi o dziedzictwo archeologiczne, ale o kasę. Na jakiej podstawie feruje Pan tak mocne zarzuty?
BJ: Pana pytanie zawiera w zasadzie dwie odmienne części. Co do pierwszej, to rzeczywiście w swej wypowiedzi wskazałem na istnienie pewnych, nazwijmy to patologicznych, sytuacji, wynikających z aktualnego stanu prawnych regulacji, dotyczących służb konserwatorskich oraz samej archeologii jako elementu funkcjonującego w ścisłej kooperacji z tymi służbami, ale też jako specyficznego środowiska zawodowego.
A więc jednak PO chce płacić służbom mundurowym za gotowość do wystąpienia przeciw społeczeństwu
Jako jeden z zaproszonych gości miałem dziś okazję uczestniczyć w bardzo ciekawej debacie studenckiej zorganizowanej przez studentów politologii UW, dotyczącej kwestii kryzysu w UE, możliwości jego przezwyciężania i kierunków rozwoju całego unijnego projektu.
Nie będę się rozpisywał o całości debaty (może kiedy indziej), postaram się jedynie podzielić na gorąco jedną kwestią, która w jej trakcie została poruszona.
Szukaj
Najnowsze wpisy
Archiwa
- sierpień 2017
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- marzec 2014
- grudzień 2013
- październik 2013
- sierpień 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- luty 2013
- listopad 2012
- wrzesień 2012
- sierpień 2012
- lipiec 2012
- czerwiec 2012
- maj 2012
- kwiecień 2012
- marzec 2012
- luty 2012
- styczeń 2012
- grudzień 2011
- listopad 2011
- październik 2011
- wrzesień 2011
- sierpień 2011
- lipiec 2011
- czerwiec 2011
- maj 2011
- kwiecień 2011
- marzec 2011
- luty 2011
- styczeń 2011